Tak jak głosi tytuł - wrócę do blogowania wiosną. Właściwie to można też powiedzieć, że do samego szycia wrócę wiosną, chociaż podczas mojej nieobecności popełniłam dwie dwie sukienki :) Mam nadzieję, że zielone listki pojawią się już wtedy na drzewach, chociaż zima mi jakoś nie doskwiera - prawie w ogóle jej nie dostrzegam, ale nie ma co się dziwić skoro wychodzę z domu o 5:10 lub 6:30, po 15 minutach spaceru wsiadam w pociąg do Poznania by następne 12-14 godzin spędzić w pracy.
Tak więc do wiosny :)
Pozdrawiam was ciepło
Monika
Dzięki za spam :] To nie mój rozmiar :)
OdpowiedzUsuńpogrzebie przy maszynie jutro, najlepsze jest to, że praktycznie mło co na niej szyje od nowosći a tak zawodzi :/ a Ty nie pracuj tyle, bo jeszcze w pracoholizm wpadniesz, jak nie już wpadłaś ! :) pozdrawiam :) i oby szybko ta wiosna przyszła
OdpowiedzUsuńNo nie oszczędzają cię w tej pracy... kilkanaście godzin... ech. No mam nadzieję, że szybko wrócisz... bo wiosna już tuż tuż... przynajmniej ta kalendarzowa, bo na dworze już praktycznie zawitał, tak cieplutko, że aż żyć się chce :)
OdpowiedzUsuńprzyszła wiosna czekamy na pierwsze wpisy :P
OdpowiedzUsuńHi there, just wanted to say, I loved this post.
OdpowiedzUsuńIt was practical. Keep on posting!
Also visit my website seo (seofornown4eva.com)
Pretty section of content. I just stumbled upon your weblog and in accession capital
OdpowiedzUsuńto assert that I get actually enjoyed account your blog posts.
Any way I will be subscribing to your augment and even I achievement you access consistently fast.
Look into my bog :: trials frontier hack download