czwartek, 9 sierpnia 2012

Męska koszula na wakacje

W końcu i Artur doczekał się rzeczy uszytej dla niego. Jako, że mamy lato i planowaliśmy urlop (z którego już wróciliśmy) postanowiłam uszyć mu koszulę według wykroju z Burdy 4/2012 model 130
osinka.ru

osinka.ru



Urlop spędziliśmy w Łebie, w tle widać hotel Neptun :)


Muszę przyznać, że po uszyciu tej koszuli stwierdziłam, iż moje postępy w kwestii  wykańczania są wielkie w porównaniu z rzeczami które szyłam rok temu :)  Jeżeli chodzi o sam model koszuli to nie mam żadnych zastrzeżeń. Koszula jest uszyta ze 100% bawełny, którą dostałam od babci, szyło się bardzo fajnie, następnym razem muszę tylko zrobić dłuższy kołnierzyk i ogólnie dodać kilka cm w obwodzie szyi bo teraz Artur nie może się zapiąć "pod szyję"... ach! i guziki wszyłam po złej stronie podobno :P

Koszula:    m.j. design
Spodnie:    Allegro
Klapki:      HD

17 komentarzy:

  1. no no :) coż za przystojniak :) chyba gdzieś już go widzialam :) E

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ;)
      Pozdrowienia dla Arturka ;*

      Usuń
  2. też kiedyś marzyło mi się szycie(no on cały czas się marzy) jendak jakoś maszyna do szycia buntuje się przy mnie :( ale Tobie wyszło to świetnie, gdybyś nie napisał, w zyciu nie pomyślałabym, że to Ty sama wyprodukowałaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buntuje się?? Może wystarczy przeczytać instrukcję obsługi, żeby wiedzieć jak prawidłowo ustawić ściegi, czasami wystarczy mały błąd, żeby maszyna nie szyła tak jak chcemy. Polecam to sprawdzić... zawsze też można uszyć ręcznie, choć trwa to jakieś 10x dłużej :)

      Usuń
  3. Kurczę jesteś w tym po prostu rewelacyjna, co tu dużo mówić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja, Twój mężczyzna ma szczęście, że jesteś pod ręką! :))
    A Łeba super - zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koszula wygląda świetnie. Mam nadzieję, że kiedyś mój facet też dostanie odemnie coś co uszyję mu sama :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko jakie Ty cuda tworzysz! Gratuluję wygrania maszyny!:) przejrzałam Twój blog wzdłuż i wszerz, na spódniczce w kwiaty spędziłam dłuższą chwilę:) jest piękna po prostu!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koszula bardzo ładnie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba - jestem ciekawa szczegółów - dziurki na guziki, kołnierzyk, mankiety - pokarzesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Heeeejj :) dzięki wielkie za odwiedzinki :) Oczywiście nie pozostaję dłużna :D Tobie koronkowa się spodobała a mi ta biała ! fajny pomysł i ładne wykonanie :)
    Pozdrowienia od Szyciowe Love :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Łeba piękna, ale Twoja tzn. Artura koszulka jeszcze ładniejsza:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. mój mężulas chyba też chciałby dostać ode mnie własnoręcznie zrobioną koszulę:) trochę się jednak boję bo o ile szyjąc dla siebie jestem wyrozumiała i nie zwracam uwagi na jakieś tam mniejsze lub większe niedociągnięcia to niestety ON znalazł by od razu każdą krzywą nitkę...a widząc niedociągnięcia już tak fajnie na swój własny twór się nie patrzy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wtedy zawsze można mu powiedzieć, że skoro wie jak poprowadzić idealnie nitkę to niech zrobi Ci szkolenie ;P
      A ta koszula jest bardzo prosta w szyciu, damskie rzeczy często są o wiele bardziej skomplikowane, w tej koszuli nawet zakładek nie ma :)

      Usuń
  12. Bo im więcej szyjesz tym większą wprawę zyskujesz i doświadczenie. Też zauważyłam, że wykończeniówka moich ubrań jest obecnie lepsza niż kiedyś :) Bardzo fajna koszula, udany uszytek.

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY KOMENTARZ JEST dla mnie WAŻNY i bardzo CIESZĘ SIĘ Z KAŻDEGO :D

ZAWSZE ODWIEDZAM blogi komentujących więc nie trzeba o to prosić :)