wtorek, 27 marca 2012

Kardigan nie do końca burdowy

Niestety net mi wczoraj tak zamulał, że nie byłam w stanie dodać posta. Dodaję zatem dziś.

 Wykrój na ten kardigan wzięłam z Burdy 1/2012 (model 106)




A oto cały efekt:




Nie lubię szyć na raty, niestety to było kolejne takie szycie. Najchętniej usiadłabym nad jedną rzeczą i zaczęła oraz skończyła tego samego dnia.
Kardigan ten planuję nosić wiosenną porą zamiast zimowego płaszcza, bo takiego wiosenno/jesiennego nie posiadam. Uszyty jest z polaru, więc oprócz tego, że zmieniłam sposób wykończenia to także materiał z jakiego Burda "nakazała" uszyć ten model.

Kardigan: M.J.
Koszulka: George
Spódnica: Sh
Pasek: Sh
Torebka: Bazarek
Buty: CCC

Pozdrawiam wiosennie

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie wyszedł, patrzyłam kiedys a raczej gapiłam się na ten sweterek w Burdzie ale za nic nie mogłam dorwać takiej dzianinki swetrowej a pomysł na polar jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet się za taką tkaniną nie rozglądałam ;P Miałam w domu polar, bo w trakcie zimy miałam sobie uszyć dodatkowe ocieplenie do płaszcza, ale w końcu skorzystałam z grubego swetra, a polar na całe szczęście został :)

      Usuń
  2. kolejny fajny recycling! ;) zazdroszczę Ci, bo ja jeszcze nie potrafię tak zaawansowanie posługiwać się maszyną ;)
    czekam na kolejne posty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeszyjesz kilka rzeczy i dojdziesz do wprawy... mnie też wszystko idealnie nie wychodzi... np. lewa strona niestety nie wygląda zbyt atrakcyjnie, jeszcze tego nie opanowałam :)

      Usuń
  3. Twoje wykonanie podoba mi sie bardziej niż burdy. Pozwolisz,że zmienie twój adres z onetu na blogspot. Wesołych swiąt w gronie najbliższych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Oczywiście, że pozwolę :D
      Również życzę wesołych świąt, wolnych od wszelkich trosk, pełnych radości i kolorowych pisanek :)

      Co do werefikacji obrazkowej, przypadkowo umknęła ona mojej uwadze wśród tych licznych ustawień, teraz już nie trzeba pisać wymyślnych słów, bądź jak to czasami bywa śmiesznych splotów literowych ;P

      Usuń
  4. Ps radziłabym zlikwidować wpisywanie słów by opublikować posta,vczasami tzreba się meczyć parę razy by opublikowć komentarz bo litery sa niewyraźne :(

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY KOMENTARZ JEST dla mnie WAŻNY i bardzo CIESZĘ SIĘ Z KAŻDEGO :D

ZAWSZE ODWIEDZAM blogi komentujących więc nie trzeba o to prosić :)