Zastanawiam się teraz jak zorganizować moje blogowe życie i... na razie nie mam zielonego pojęcia, ale na pewno coś wymyślę :)
Póki co chciałabym wam pokazać spódniczkę, którą uszyłam po opublikowaniu poprzedniego postu. Spódniczka powstała ze... spódniczki :) Spódnica była na mnie za duża, więc wymagała zmniejszenia, poza tym chciałam dodać koronkowy akcent z takiej oto koronki:
Początkowo chciałam zrobić z tej koronki coś na kształt kieszeni, niestety nie znalazłam sposobu który odzwierciedliłby moje wyobrażenie owych kieszeni i postanowiłam po prostu wszyć kawałek koronki tuż pod paskiem spódnicy. Pomyślałam że spódnica bardzo fajnie będzie wyglądać z bluzką mojej siostry, którą w zeszłym roku kupiłam jej na święta (uszyję sobie taką bo bardzo mi się podoba, a w najnowszej Burdzie jest wykrój, który po małych zmianach będzie idealny by uszyć taką bluzkę). Bluzka jest jednak przezroczysta... uszyłam więc sobie koszulkę "w kolorze skóry", pokażę ją wam innym razem tak przy okazji, bo w tej chwili nie dysponuję zdjęciami.
A tutaj jeszcze zdjęcie z moim etui w roli głównej :)
Zdecydowałam, że mniej więcej od początku lutego będę wrzucać etui na aukcje na allegro więc będzie można je kupić, jeżeli ktoś chciałby wcześnie to proszę o e-mail ( piszę o tym ponieważ ostatnio otrzymałam komentarz od osoby zainteresowanej zakupem).
Wszystkie zdjęcia zrobiła Dorota
A ja mam na sobie:
Spódnica - M.J.
Koszulka (właściwie niewidoczna) - M.J.
Bluzka - New Yorker
Buty - zakupione na ul. Półwiejskiej w Poznaniu
Torebka - M.J.
Etui na telefon - M.J.
Uciekam planować jak rozwiążę problem z brakiem czasu na zdjęcia i odwiedzanie waszych blogów. Następny post na pewno niedługo się ukaże i będzie to coś co każdy będzie mógł sobie zrobić i z pewnością się przyda... jednym słowem, a raczej skrótem - DIY :)
pozdrawiam i zapraszam na FACEBOOK
Fajny pomysł na odnowienie spódniczki, a etui SUPER myślę, że będą się dobrze sprzedawać.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowej pracy!!!!
Spódniczka super nabrała uroku, nie martw się blogi będziesz oglądać w weekend:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem masz na prawdę niesamowity talent. Piękna spódniczka i bardzo pomysłowe i eleganckie etui. ;)
OdpowiedzUsuńmało widać na zdjęciach tę koronkę przy spódnicy, lub ja mam problemy ze wzrokiem, śliczna kopertówka :)
OdpowiedzUsuńwidać widać koronkę, ładnie:)) zwróciłam uwagę na tę bluzkę w Burdzie, myślę że dobrze wyglądałaby jakby ją uszyć z szyfonu. w ogóle nie wiem co jest ale mimo że cię obserwuję nie dostaję info o tym, że dałaś nowy post. w bloggerze mam błąd i nawet wywaliłam cię i dodałam znowu ale dupa. no nic, najwyżej będę tu zaglądać aż na coś nowego trafię;) pozdro!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny blog!
OdpowiedzUsuńwrzucaj częściej swoje prace !
Genialnie! Uwielbiam koronkę! ;)
OdpowiedzUsuńfajna spódnica i ładne dodatki:) mam w domu taką samą koronkę jak na pierwszym zdjęciu:))
OdpowiedzUsuńKawałek koronki, a jaki efekt! Super pomysł:)
OdpowiedzUsuńciekawy blog;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
świetna robota wszystko podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! Wyglądasz bardzo kobieco, no i ten pokrowiec na komórkę ładny :)
OdpowiedzUsuńłał. rewelacyjnie wyglądasz. Ostatnio zakochałam się w takich spódniczkach jak Twoja ;) Bardzo kobiecy zestaw
OdpowiedzUsuńŚwietny ,ale nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńwstydzilabymsie.blogspot.com
Bluzka jest cudowna, pięknie leży, a spódnica ma cudowny kolor! Muszę gdzieś taką upolować! Świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńNo czekam ze zniecierpliwieniem na nowe posty! Może jakieś kostiumy do pracy? Przydałoby się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię koronkę. Masz świetne pomysły :))
OdpowiedzUsuńŚliczna koszula! Uwielbiam mgiełki <3
OdpowiedzUsuńjakie śliczne etui...:) A Ty wyglądasz super, tak kobieco i elegancko:) podziwiam zdolności:)
OdpowiedzUsuńale ładnie! ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczynam przygodę z maszyną.. i już to lubię ;)
Będę obserwowała i naśladowała;)